Na Harmoni quessta zakonczylo 2 najtow z burstami wlasnie (Ted i Nazgul, pozdrowienia dla nich)
Team skladal sie z 2 najtow i 2 pallkow, niestety 1 pallek padl na poczatku, drugi po okolo 3 minutach (mieli za male lvle bo pallkiem nawet z macro min 120 lvl lub mega fart). We dwoch zeszlo im to troszke czasu ale w koncu sie udalo i demon padl. Niestety prawda jest taka, ze solo nie dasz rady. Demon bedzie za szybko sie leczyl i nie bedzie ubywalo hp (lub bedzie ubywalo naprawde wolno).
Co do macro ?
Jestem temu w 100 % przeciwny i znam wiecej jak jedna osobe, ktora ukonczyla Anii bez wspomagaczy. Badzmy jednak powazni, pozniej 140 lvla naprawde trzeba miec lucky day aby zrobic bez macro.
Moja rada jest dosc prosta, mam nadzieje, ze profesjonalna takze.
Zakladasz na siebie sprzed sredniej klasy (c-armor,k-legs itd), blokujesz f-axem (ewn. k-axe zadna roznica).
Wchodzisz z ston skinem (pozwoli Ci na zapanowanie nad emocjami w pierwszych sekundach) oraz might ringiem.
Przy sobie masz pare elven amuletow i might ringow (zmieniasz w miare mozliwosci). Dodatkowo bierzesz z soba luk i okolo 300 burstow (mozna wiecej), reszta capa uhy.
W standardowej sytuacji uhasz sie uzywajac macro , chyba ze jestes ambitny i chcesz recznie (co osobiscie bardzo pochwalam). W wolnej sekundzie podmieniasz might ringi i elven amulety no i oczywiscie.........modlisz sie.......modlisz sie mocno aby pallki wytrzymaly

Jesli zostanie tylko 1 pallek przy zyciu sugeruje zrzucic tarcze i zalozyc luk - wspomagac burstami, zawsze parenascie sekund szybciej (mniejsze ryzyko padniecia). Gdy przypadkiem zostajesz solo zawsze mozesz powalczyc burstami, jednak tak naprawde nie masz wiekszych szans....umrzesz walczac dzielnie.
Zycze powodzenia
Thor