3 slowa do geja prowadzacego
Przezprzypadkowo znalazlem ten temat. Nie walczylem w 1 waznej bitwie (nie licze amura trapa) bo byla w nocy a next dzien na 7:10 do sql ale nvm. PO powrocie ze szkoly zalogowalem sie i stalem czlonkiem last stand. poszlismy z kontra na ludzi z Fear ktorzy pzowali wiec nic nie zdzialalismy. Pozniej kolesie z last stand wogole zrezygnowali z jakichkolwiek dzialan ofensywnych. zapadla ogolna apatia. podczas gdy czlonkowie LS grzali domki i dp to ludzie z Fear normalnie expili. jakiekolwiek proby wzniecenia reakcji po stronie LS nie przynosily skutku poniewaz wszyscy na G chacie mowili ze za malo ludzi. nie komentuje postawy Koma i ghaele bo to sa zwykle cioty. wogole fortera wali hooyem na 10000km czekam na nowy serv. Amen
__________________
 Peace, Love & Ecstasy
|