Kiedyś grałem w tibie prawie non stop. Zawsze gdy mogłem to ciorałem tylko w tibię. Teraz dopiero zrozumiałem ile ja czasu straciłem. I nie chcę tu nikogo obrażać, to tylko moja opinia, ale skończyłem już z tibią, choć przyznam, że to świetna gra, lecz ja już w nią nie gram... Dopiero niedawno dotarło do mnie, że życie wirtualne nie ma sensu. Żałuję teraz tylko tego straconego czasu, bo i tak miałem hacka, więc cały wkład poszedł się je***. W tibie już nie gram ponad 3 miechy, tylko po update weszłem na chwilę na postać qumpla zwiedzić tiquande. W każdym bądź razie może i tibia warta jest poświęcenia czasu, lecz zawsze trzeba mieć umiar i nie grać 24h
__________________
|