PA,Hunty,Hacki czyli full servis Samera
Sam kiedys gralem na samerze i nikomu nie polecam aby zaczynal grac na tym servie . Przygoda z samera przewaznie konczy sie swiatem non pvp.Niegdys Elita samery Gildia goldenow . fenixow (Philten , Karima , Synek Karimy , Tusieq'Soprano) byla grupa ktora starala sie dogonic panujacych na swiecie br'ow . Jednak grajac uczciwie nie da sie dogonic Sandlera ktory jest online 16h dzienie i dzieli konto.Co do huntow na samerze- mozna go dostac za nic. Poki sprzedajesz br'om taniej runy to masz plecy jesli zdecydujesz sie skonczyc z frajerstwem z twojej strony zaczynaja sie hunty.Nawet jesli masz plecy ,jestes h lv'em a jednak jestes Polakiem nie dojdziesz do niczego na Samerze(czyt.Dili Eator,Brambi,Tarrin Kerax)ktos tam pisal ze Tarrin Kerax nie poddal sie ... Gow..o prawda raz go zabili a on juz sprzedawal chara dobrze znam ta historie gdyz jestem jego kumplem z reala.Wiec jesli ktos mi powie ze Samera jest "wyrabanym swiatem" to go wysmieje. Życie na Samerze kreci sie wkolo ciagle hunty , PA , Haracze , Hacki . Gdzie sa Game MAsterzy ? Chyba pija kawe bo na Samerze ich dawno nie bylo . A jak sie juz pojawili to zbanowali Lawkza za uzywanie swiatla -.- a co z Tobiasem ? Sandlerem ? i wielu wielu innych graczy ktorzy dziela konta.
|