W morrowindzie te "żmudne zadania" są idealnie dobrane, wystarczy sprawdzic Tribunala, lub Bloodmoona.
Tam zadania są wypasione ataki wilkołaków, piękny fort zmienia sie w ruinę, stary nord sprzedaje cukier wystarczy posłuchać jak ładnie śpiewa, bardowie śpiewający na twoją cześć, możliwość stania sie wilkołakiem, vampirem.
A co do tribunala, pojedynek z Almexi'ą, wysadzanie ścian
TES, będzie hitem, lecz wymagania sprawią ze większość graczy wskoczy na Gothica.
Poza tym, fajnie się jeździło konikiem w bugerfallu
Co do Gothica, to raczej osoby nie zaznajomione w I oraz II nie maja tutaj czego szukac.
Gothic I - niby shit, ale fabuła znakomita! Przeszłeś go to naprawde zachciewa ci sie II.
Mozna rowniez zauwazyć iż w Morrowindzie jest liniowość [dobro rlz] a w Gothicu co? częste porażki ludzi w walce z orkami, orkowie w stolicy?
Oraz to iz orkowie wygrali wojne.