po moim charku widać że nie lubię się z mino ((-;
http://tibia.4players.de/community/?...ody+Woodpecker
dwa pady z mino archerów z 13 kwietnia to za daleko polazłem, i w plecaku jak zwykle miałem burdel, wypadło na mnie 2 mino archery, a ja raz z gfb, drugi raz z gfb, a później zastanawiam się czemu dymki się pojawiają a nic nie wybucha? okazało się że klikałem najpierw w UH a później w trawę. wypadł mi wtedy skullstaff plecak z runkami na około 3k troszkę śmiecia. szybki relog i jazda się pozbierać (idę raczej na żywioł, bo mam jedynie 5 gfb a po drodze soldy były, a ja bez broni), drugi raz padłem, ale za trzecim razem się pozbierałem (((-;
mino magi dwa z 20 kwietnia, z kumplem poslziśmy do outlaw camp na wycieczkę, no i ja kozak idę sobie na południe coraz niżej, a kumpel mi mówi że tam huntery, a ja sobie myślę, niewidzialność i idę. nagle dostałem z e-fielda zastanawiam się co jest grane... minomag mnie naparza, zdążyłem pobiec spowrotem do kumpla i mu krzyknąć ,,spier....``
a najgłupsze co zrobiłem to zacząłem grać w tibię, nawet CS poszedł w odstawkę, że nie wspomnę o netrisie i o fasttrackerze chlip chlip
pozdrawiam (-;