A ja dzisiaj mialem fajna akcje moim palkiem

Trenuje z kolega i jeszcze kim innym, koelga musial pojsc afk ale my go dalej bijemy(full def ale czasem jakies obrazenia byly) i jak byl na redzie to przyszedl jakis druid redskull i zaczal klepac w kolege z hmm...Zabil go a potem zaczyna atakowac innego w poblizu, ja go wale ze spirow, on mi spiry do wody, to ja go z fista(juz mial tam yellow hp) i rycze do tamtej osoby zeby mi pomogla...Okazalo sie ze ten drut to jego rl 'kolega' i jego koeldzy trzymali go w rl za ramiona zeby mi pomoc nie mogl!!! Ja gonie tego druta, bije z fista(trafiam za 1

) i nagle on we mnie zaczyna rzucac spirami...Ja widze ze to moja ostatnia szansa, podnosze te spiry i go zabilem...
Efekt? Na 9 lvlu zabilem jakiegos goscia, ktory w commencie ma wymienione jakies 15 friendsow

Aha loot z goscia-8 spirow, 12 gp, bag, label...
Straty-9 spirow, zycie kolegi:/, chain arm(jak przeciagalem spira to zamiast w reke dalem na tulow i gosc mi wyrzucil arma, a drut go do wody...)
A no i teraz mam satysfakcje-moj pierwszy zabity

i to Redskull
