Wobec mnie Erus tez do pewnego czasu byl mily, nie powiem. Nawet gdy pierwszy raz mu uwierzylem i zaplacilem mu 7k za to, ze jego kumple mnie bili. Byl mily, chcial pomoc w necro quescie, a pare dni pozniej znow zarzadal kasy i zabil za to, ze jestem z Polski ;-) btw. jego angielski gdy gadal ze mna byl duzo, duzo lepszy, tutaj wali bledy jakby tego jezyka wogole nie znal.
Nazg: E tam, nie wszystko stracone, z Polakami nie mozna walczyc ale na swiecie sa jeszcze inni ludzie

Zreszta, co to tam taka strata na 30 lv

stracilem jakos duzo wiecej, a sie nie przejalem zbytnio, wszystko mozna odrobic . Jedyne co chcialbym na obsidii to moc expic w spokoju, bez rasizmu.