HAHA

moj najgluszpy deadch byl moim profesjonalnym pallkiem
bylem sobie na poh .. uciekalem od leadera ( bilem go )
i w pieknym stylu jak adam malysz
wlecialem w dziure z gsem niezdazylem uha wziolsc a juz pisalo you are dead
wpadlem do dziury tej co niewidac ( jest pod krzakiem ;/ )

tak to jest byc pallkiem..;P