dla mnie seria gothic zawsze byla lepsza. w TESie NPC to zombie: chodza w promieniu 2 metrow, nic nie robia tylko chodza i chodza. gothicu ludzie zajmowali się swoimi sprawami: pracowali, jedli pili, chodzili na targowisko poogladac towary sprzedawcow itp. w morku questy byly wykonywane zwykle tylko na 1 sposób: idz zabij tego goscia/potwora zabierz mu ten przedmiot i przynies go do mnie. przy morku bym nie przysypial gdyby system walki byl bardziej dynamiczny, bo tam tylko sie klikalo na potwora i patrzylo jak obrywa, a w gothicu mozna bylo wyprowadzic wlasne kombinacje i parowac ciosy/ unikac ich. co do fabuly to mysle ze... nic nie mysle
