up:
Ta przyjaźń z rooka, to była podstawa kiedyś, dziś szczerze mówiąc jak grałem ostatnio to nikogo na tyle normalnego nie mogłem spotkać, jak to nie jakiś porypany dysmózg (czes pozycz mi pienset gp na luk na rocku plsssss, odwzience sie na main plsssss plssss) i inne mutanto podobne wyrobu polskiego Lobbe -.- .
Kiedys ludzie byli normalni, to wtedy byly prawdziwe przyjaznie zwane w moich okolicach Tibijskimi , a teraz masz gowno ! (cytat) Pedal na pedale pedala pogania (czyt. Kozack polacki).
Dobra pisząc bardziej zrozumialem, nikt juz ciekawy nie gra w tibie, a jesli nawet to sa to wyjatki, reszta to poprostu NIC (przepraszam obrazonych), ale juz nie wierze ze w tibii mozna spotkac ciekawych ludzi -.- . tylko 80% to nooby, pajace i kretyni polskiego odzysku ... i to wszystko, nara !
|