ok..ja mam juz te swoje 20 latek prawie i pierwsyz raz snufnąłem w wieku 18 lat... teraz snufam dosc czesto, zawsze mam pudeleczko w kieszeni...najabrdziej mi odpowiada redbull (3.5zl czewone pudeleczko).
Tabak uzaleznia i szkodzi zdrowiu ale tylko w duzych ilosciach (zreszta..pisze to na opakowaniu)...smiesza mnie ludzie, ktorzy robia sobie "metrowki" i ciagna...dla mnie to debilismy (dla niewtajemniczonych...metrowka to metrowa sciezka...)..mi osobiscie starczy 5-15 cm na jedna dziurke zebym mial fajne halo w glowie...wieksze ilosci powoduja niezbyt mile zawroty i odczucie "zaraz bede heftal"..to tyle..cos jeszcze? odpowiem
