Sum Tak Zwany Olimpijczyk
"Have you what for me?" - w znaczeniu "Macie coś dla mnie?"
Sum Tak Zwany Olimpijczyk
"Amerykanin: I co Natasza. Zarobiła coś?
Natasza: Taa... Zarobiłaa... W morduu"
Sum Tak Zwany Olimpijczyk
"Co bedziemy tak za nim biegać po lesie. Chodźmy na grzyby i jagody."
Sum Tak Zwany Olimpijczyk
Stjopa:...nie wywiązałeś sie z zadania... Ty Dupo!
Trzepakowski:Wujku Stjopa nie, błagam cie.
Stjopa:Nie ma litości.
Trzepakowski:Wujku Stjopa obiecuje, poprawie sie
Stjopa: Dajcie mi...
Trzepakowski:Co?
Stjopa:Zapomniałem...
Trzepakowski: Kijek?
Stjopa: Tak, daj.
Trzepakowski: Prosze.
Stjopa: Na kolana.
<uderza go kijem>
Trzepakowski: Błagam...
Stjopa:Z ziemi, proszę.
<wrzuca Trzepakowskiego na drzewo>
Stjopa:I wiś mi tam, aż nie przyjde po ciebie i nie powiem, że możesz zejść. Ty niekompetenty, musze teraz załatwiać interesy za ciebie.Wiś, będe cie obserwował.
.............
Trzepakowski: O ja biedny, a jak on nie wróci? Będe wisiał, aż zdechnę z głodu.
.............
Trzepakowski:O, Wujek Stjopa
Stjopa:Schodź.
Trzepakowski:Wujku,rąk nie czuje, i jestem głodny.
Stjopa:No dobrze, ty ukarany-ty kompetenty. Teraz ja ciebie ubije.
Trzepakowski

ziękuje wujku...
Stjopa:No dobra.
<rozrkęca trzepakowskiego i rzuca nim w drzewo>
Trzepakowski: Wujku... Ja jeszcze żyje.
Stjopa: Już niedługo.
<strzela w Trzepakowskiego>
Trzepakowski: Wujku... DZIĘKUJE.