Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Jedi Master
Ludzie... Polska Demokracja to zawsze będzie gówno jak taki Lepper z hasłem "Polskę trzeba zlepperować" w rytmie Disco Polo to o czym tu gadać... 
|
"Widły" są typu Disco polo. Racja. Ale żeby hamy z PSL w rządzie?? Koniec świata. Chiałbym być jak Szwarceneger ale nie chce być głupi jak Renata Beger.
Jeszcze dodam sponton:
Tajemnice głuchych telefonów do Romana Giertycha została wyjaśniona. Radio Zet jest w posiadaniu taśm zarejestrowanymi z rozmowami posła.
<Dzwoni telefon>
Romek:Halo? Roman.
Żona: Cześć kochanie
Romek: Halo? Tu Roman Giertych.
Żona: Kochanie to ja.
Romek: Tu Roman Giertych. Halo? Proszę sie odezwać. Nie życzę sobie głuchych telefonów.
Żona: Kochanie, t-to ja - twoja żona.
Romek: Eee, informuuje że telefon jest na podsłuchu, Yyy, jestem chroniony przez policje, proszę coś powiedzieć.
Żona: Romek, tu żona ŻONA!
Romek: Jeżeli sie nie odezwiesz Yyym wzywam agentów ABW.
Żona: Roman, NIE! Proszę tylko OBIERZ KARTOFLE!
Romek: Yyy, nie chcesz mówić? Dobrze. Miarka sie przebrała. Dzwonie do ABW.
Synek: Tato, co sie stało?
Romek: Tak synku, umyj ząbki.
Synek: Mm-mam sie ubrać?
Romek: Mówiłem psy nie lubią kotów. Musze zadzwonić
Agent: Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego halo?
Romek: Halo Tu Roman Giertych...Halo? Dlaczego nikt sie nie odzywa?
Agent: ABW słucham, panie Romanie HALO?
Romek: Proszę sie odezwać. Wzywam w imie komisji.
Agent: TU ABW. Słucham, panie pośle?
Romek: Halo? Nie chcecie gadać? A mam was! To wy do mnie dzwonicie z głuchego telefonu? Marcinkowski, jesteś skończony!
Synek: Tato, a gdzie dzwoniłeś?
Romek: Chleb? Chleb w torbie synku.
To jest powalające!


