Witam!.
Pamiętam jak moim dwudziestym poziomowym rycerzem poszedłem do miasta Kazzordon, by nabić potrzebnego mi wtedy doświadczenia. Niestety wybrałem serwer Isara i wiadomo, że na tym świecie można zabijać. Także wszedłem do, już nie pamiętam jakiejś komnaty (wtedy nie było możliwości ‘ropowania’ się, jak ktoś zasłonił rzeczami dane wyjście). No i spotkałem o 10 poziomów wyższego człowieka, i zaatakował mnie. Zasłonił to wyjście i tak wypadł mi wtedy:
*Knight Amor
*Fire sword
Ech, ech ech…
|