A wiec kolega meraza wrypal mi sie do jaskini rotow. Kazalem mu wyjsc bo bylem pierwszy. On powiedzial ze nie wyjdzie i jak go rusze jestem hunted. Okazalo sie ze to znajmek meraza i ze go meraz broni. Wiecie ja szanuje kazdego mimo ze mam 30 lvl to jak mi 14-15 lvl napisze ze jego jaskinia to odpuszczam. Ale kolo mnie wkurzyl. Bo on mam plecy. Normalnie w zyciu bym mu dal w ryj. NG tez stosuje PA bo marez chcial zeby jego kumpel ze mna dzielil jaskinie zamiast poprosic zeby jego funfel wyszedl.Ja mimo ze moge tez low lvl poganiac (teraz 2 lvl dziennie beda leciec/) to tego nie robie bo to sa ludzie i zasluguja na szacun. ?Pozdro dla all PA
