Na Pandorii to standard - zero dowodów jakiejkolwiek winy a padasz bo blabla bla ukradłeś duciaki do wyszywania babci Decoya etc. Ich wymyślone "rizony" są głupsze niż autorzy którzy je wymyślili. Też padłem za kradzież kasy i za pkowanie. Najdziwniejsze jest w tym to, że kradzież nie mogła nastąpić, bo od tego czasu gramy na arcanii i nie logujemy się. Co do pkowania to jeszcze bardziej bzdurny powódni niż w tym pierwszym - na pandorii miałem tylko raz injusta (na 2mln expa) i do tego na polaku który zaczął mnie wyzywać a jak miałem mniejszy lvl to atakował mnie. Niestety widziałem, że odszedłeś z serva i wróciłeś na niego - to był twój największy błąd.
Szanse przeżycia zwiększają się na pandorii jeżeli umiejętnie wchodzisz ważnym osobom w dupe, albo wychwalasz ich pod niebiosa (do dzisiaj mam w pamięci jak Bodum i sp.z.o.o krzyczeli razem "Hail Rhaldus"). Hehuhue.
BTW nie łam się i zmieniaj serva szkoda nerwów i czasu. Cya~
+------------+
[Edit] Ciekawe co zrobi Gonzo~ w końcu to twój przyjaciel. Niby jego bbrother to Rhaldus, więc wybierze ciebie kolege którego zna bardzo długo czy Rhaldusa który jak już wspomniałeś również cię bił.
__________________
"Catch me if you can" Dwiks~ 2004-2008 A.D.
Ostatnio edytowany przez Dwik - 06-10-2005 o 22:27.
|