Życie GMa to nie sielanka

To ciężka harówka. Owszem na początku bywa tak że każdy ma zapał i chce wnieść jak najwięcej, wykazać się, ale później się to nudzi, dlatego taki powód żeby zostać GMem jak np "bo jest fajnie, masz władze i robisz co chcesz" to nie żaden powód

Dla niego warto być GMem jedynie na jeden dzień

Kiedy GM loguje się do gry dostaje średnio po 100 private message zaraz po logu

potem tylko ban na lewo kick na prawo. Albo wogóle od razu banują bo nie chce im sie kogoś kopać po pare razy... I wcale się nie dziwie że niektórzy z nich są tak brutalni. Ci ludzie dobierani są po prostu idealnie, obserwowani są przez miesiące, czasami lata... niektórzy z nich to prawdopodobnie pracownicy cipsoftu, a Ci którzy nimi nie są muszą mieć niezłą wiedzę a przedewszystkim doświadczenie w w tej grze

A tak btw to praca GMa nie polega na udzielaniu informacji które można znaleść w faq na tibia.com (do tego nalezy obowiązek tutorów). GM ma za zadanie wykluczyć z gry graczy oraz bugi przeszkadzające w zabawie innym użytkownikom
