07-10-2005, 12:50
|
#22
|
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 26 07 2003
Lokacja: In a Galaxy Far, Far Away...
Wiek: 37
Posty: 851
|
Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Rethfing on Aldora
Po WFie, ja, kilku kumpli i jeden nowy, który doszedł do nas z innego miasta siedzimy pod sklepikiem szkolnym. Nagle podchodzą trzej kolesie (Rufus, Tuptuś i Sorotnik [nazwisko lol]), i atakują Dawida (nowego). Sorotnik chciał go kopnąć w twarz, ale nie sięgnął. Dawid od razu w odpowiedzi dał mu szluga w ryj. Ale już był na przegranej pozycji, Sorotnik tak go zlał po mordzie, i mało tego, jak sie Dawid pochylał żeby się uchronić od ciosów, Rufus (taka ciota lol...) zasadził mu Soccer Kicka (dla tych co nie wiedzą, kopnięcie jak w piłke, z rozmachu). Dawid upadł na ziemie i jeszcze kilka razy dostał z buta w twarz. To dosłownie była chwilka, z kumplami nawet nie mieliśmy czasu zareagować. Sprawa poszła na policje. Odchodząc, Tuptuś puścił tekst "Nie będzie się tak wozić", chociaż nie wiem co to miało oznaczać.
Bójki w szkołach eh ? Ta była bez powodu, tylko dlatego, że koleś przyszedł nowy.
|
to mi przypomina opis zabaw szympansow na jednej ze stacji(chyba National Geograpfic, ale nie jestem pewny  ). No nic dziwnego ze czlowiek ma tyle wspolnego z malpa...
@topic:
ojejciu...
__________________

Hunt you down without mercy
Hunt you down all nightmare long
|
|
|