Co prawda sir Gonzalez konwersacja z Toba nie jest przyjemna, ani nie stoi na wysokim poziomie. Choc musze Ci cos powiedziec. Po 1 primo to, ze jest jakis Lyan Mac'Clay dowiedzialem sie od Ciebie w tym wlasnie momencie. Po 2 primo jesli masz zamiar patrzec na 9 lvlowe postacie i przez takie oto postacie zabijac innych, niewinnych ludzi to jakos nie widzi mi sie Twoja dluga kariera na Pandorii. Po 3 primo po co mielibysmy z Martinem badz innym Mac'Clayem wyludzac kase skoro mamy jej po dziurki w nosie. Po 4 primo nie chce mi sie Tobie na sile to tlumaczyc bo jestes taki beton, ze drugiego takiego to szukac tylko na gruzowisku(dzieki Diego za pomysl

).
Yours or not yours, Kaspar Mac'Clay.