Moja historia wchodzę se na wieżę(nieważne gdzie) ghoule otem dsy i potem ghoule i dsy to żeby zmieśc ghoule użyłem gfb i gdym zdecydował się użyć do tego celu hmm nie wiem czy bym żył głupim farem bo na samym końcu gfb zahitowałem dwa stalkery także fart jakich mało bo normalnie zniszczyłbym ghoule i zabrał się za dsy ale ja mam farta ale zauważyłem że stalker pojawił mi się dosłownie na czas wybuchu gfb(czyli jakas sekunda) więc mi się zdaje że go można tylko z bronie obszrowych rozwalić
|