Nigdy nie przepadałem za Boltanem, przede wszystkim dlatego, że bronił noobów... Pewnego dnia stał się on moim wrogiem, ale mimo to przykro mi z tego powodu. W wojnie jestem po stronie AS, ale jeżeli zwycięstwo ma polegać na hackowaniu, zdecydowanie uważam to za chamstwo.
Ostatnio edytowany przez Jerkov Thundersword - 12-10-2005 o 17:43.
|