a ja powiem tak...
jak zrobilem se postac na titani to:
poszedlem na minosa
a wszyscy tam byli polacy....
wziołem bic minosa
ale ziomek cuiekl
i zara wszedl mino zaczol bic mnie
a polacy blokowali mnie żebym niemógł wyjśc
dopiero jakiś anglik sie znalazł i dał mi life fluidy i zabil minosa......
-jaki z tego wniosek? anglicy nie są tacy źli!!!!!!!
a polacy jak mnie jeszcze minos bił a anglika niebyło to wołali:
Haha masz pecha stary,
haha przykro mi że zginiesz....
ale niewszyscy polacy są tacy źli naprzykład moj dobry kolega:
Mack Mystyfikater
zawsze pomaga zhakowanym itp. itd
