Cytuj:
Oryginalnie dodany przez Litawor
Mój znajomy (totalny noob i kretyn) gra w tę grę, więc ja trzymam się od niej z daleka.
|
Pewnie dżinsów, zegarka, papieru toaletowego i szczoteczki do zębów też nie używasz, bo posługuje się nimi Twój znajomy (totalny noob i kretyn) ???????
Co do samej gry: nie przewijają się tam stada 13-stolatków, za brak angielskiego na zagranicznym servie zostaniesz wyśmiany jak E.Górniak podczas śpiewania hymnu, dowiesz się czegoś z historii, sceny w grze inspirowane filmami: "Szeregowiec Ryan" oraz "Wróg u bram", nie trzeba trenować skilli, możesz się wyżyć jeśli chcesz i nie dostaniesz red skulla

)
Osądziłeś pracę programistów, której nawet nie widziałeś

Do mojego grona najbardziej badziewnych gier należą: "Diablo", "Ultima" i wszystkie im podobne RPG'i i strategie, ale przynajmniej miałem je zainstalowane przez 7~10 minut, albo wiem o co w nich chodzi.