@ sprawa z van tristanem
van tristan byl wczesniej w romie m.in. na warze z pirates co bylo dawno i nie jestem pewny czy byl tez jak byla wojna z zorros. odszedl z romu spory kawal czasu temu a teraz mial byc hunted hmmm ciekawe po co?po to zeby murders mieli kase na wara.kazdy wie nawet z historii ze wojna wciaga ogromne koszty pieniezne ^.-
@ dead butiego
nie wiem czy bys przezyl to eny~ skoro wiem ze buti zostal trapniety przez chyba 5-6 murdersow na ank na dragach i nie bylo takiej opcji zeby przezyl...
@ cala ta wojna
widac teraz dobrze ze sytuacja sie odwrocila, nie rom tylko MI fraguja wiecej,wiecej sa online i nie zdziwie sie jak MI wygra wojne.wystarczy zobaczyc na tibia.com sklad rom & DW & aftermath a MI. wczoraj policzylem sklad obu gildii-w romie jest za duzo knightow a w MI jest duzo shooterow najwiecej palkow.liczebnosc jest mniej wiecej taka sama tylko jedynym plusem teraz MI sa mass logi w ktorych wlasnie jest duzo palkow/sorcow a mniej knightow. po za tym Rom chcac czy nie chcac traci zolnierzy(chabby ban do delete,soldek rzadko gra,quenthel <wymowa> podobnie,ozur free acc a co to za sorc bez pacca?) duzo w moze sie niedlugo roztrzygnac w ramach tej wojny, jak sie zakonczy nie wiem, poki co na prowadzenie wychodzi MI...wiadomo ze zadna ze stron sie nie podda
