Zobacz pojedynczy post
stary 10-05-2004, 08:49   #163
Gewof
Rybzor to moja dzifka
 
Gewof's Avatar
 
Data dołączenia: 08 01 2004
Wpisy bloga: 2

Posty: 694
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie dodany przez Avanti Sorcerrer
Cytuj:
Oryginalnie dodany przez Gremlin

Jesli chcesz cos osiagnac to nie marnujesz czasu stojac 3 tygodnie na 8 lvl trenujac do skilli 75 tylko trenujesz troche (tak zeby cie rootworm nie zabil czyli do ok 30-35) i idziesz expic, jak ci juz rotwormy wyjda bokiem (nie wczesniej niz 20 lvl ) i masz nadal za niskie to znowu troche trenujesz az bedziesz mial skille na tyle ze mozesz ghula zabic bez posilkowania sie hmm (ok 55-60), i pozniej znowu lecimy znow z lvl (np mozna polowac na cyklopy i ghule) az znowu mamy dosc, wtedy ustawiamy sie i dopiero ciagniemy skille do 70-80 i po tym juz jestesmy tylko blokerem a skille i exp zdobywamy w wolnym czasie jak akurat zadnej wyprawy niema.
No mozna moj kolega na Eterni siekal 75/75 na 12 lvlu wiec nie moofcie ze cos w tibi jest niemozliwe
Zacznijy od tego o co w tej grze chodzi... mi sie wydaje ze o rozrywke a nie o nudne stanie i patrzenie jak 2 gosci powoli sie bije. Co do twojego kolegi: dmg. rosnie u knightow rowniez wraz z lvl wiec czas ktory poswiecil na ten trening jest troche zmarnowany, bo mogl zrobic wyzszy lvl juz przy skillach 50/50 a wyszlo by mu na to samo. Dobrym przykladem jest Gottar(z Isary) ktory teraz przeniosl sie na Solere(serv. ma jakis miesiac) i ma juz ponad 81lvl+ a skille kolo 80/7x+ On wogole nie trenuje bo jego zdaniem nie ma to sensu, skille same skocza na potworach. I ja sie przychylam do jego taktyki, bo wieksza jest przyjemnosc ze zdobywania lvl'u niz ze stania i skillowania.
__________________
Jestem fanem sailor moon!
Gewof jest offline   Odpowiedz z Cytatem