Zadałem to pytanie, bo ogolnie coraz czesciej mowi sie o tym konflikcie. Nie jest to moj pomysl, ani moja interpretacja. Wszystkie apokaliptyczne wrózby mowią o wielkim narodzie ze wschodu. Natomiast 'mądre glowy' twierdzą ze gdyby rzeczywiscie miala wybuchnac WW3.. to napewno miedzy Rosją a Chinami.
A USA?.. Pomyslce.. im nie jest wogle na ręke angazowac sie w ten boj. Na swoim kontynencie są bezpieczni, a 'usunięcie' a areny miedzynarodowej Rosji, czy Chin przyniesie im wiele pozytku. Jakby nie patrzec - są to jedyne panstwa ktore stanowią praktyczne zagrozenie dla stanów.
Conajwyzej spuszczą ulotki, jak to bylo podczas WW2.
|