No to kolejna osoba ktora mnie zabila z powod nie znanyc (mysle ze nie bylo zadnych). poniewaz mialam straszne lagi wejsc do dp nie moglam. a stalo sie to pod dp w edron

no i co teraz? powiem szczerze ze wiem czy to sie da zalatwic, bo......
zabil mnie dobry kolega z rl mannow i waldorio. koles cwaniczy zabija kogo popadnie bo ma znajomych w NG. a co ja biedna szara myszka mam zrobic?
moze ktos mi wytlumaczy to czemu zawsze ja mam cierpiec i ginac z rak takich osobnikow? ja przeciez nic nie robie.
jestem bardzo zla z tego powodu i nie pocieszona i uwierzcie mi ODECHCIEWA SIE AZ GRAC!!!!!!!!!
pozdrawiam wszystkich
Wasza
BARDZO wsciekla SOL