Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Baron Kaldrick
Nie sądzę, żeby ludzie byli aż tak głupi, żeby do tego doszło...
|
Nie uwazasz, ze w razie porazki (obojetnie, Chinskiej czy Rosyjskiej) mogliby odpalic glowice we wroga, zeby "dogryzc na koniec"? Chiny wala w Rosje, Rosja w Chiny, sojusznicy Chin w Rosje i ich sojusznikow i na odwrot, USA we wszystkich i doskonaly material na Fallout RL
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Khan
2. Mam na mysli ze gdyby USA dołączyła do wojny, to tym samym czekałaby ich wojna z Chinami/Rosją, co nie jest zbyt strategicznym posunięciem. Oczywistym jest, że dostaliby nieźle w dupsko (nie, nie mowie, ze by PRZEGRALI, tylko ze by DOSTALI W DUPSKO)..
Przypomnijcie se jaka była reakcja Anglii, Francji, Usa i innych cieciów, jak Hitler zaczynał wżerać Europe? Siedzieli z założonymi rękami, modląc się, by do nich to nie doszło. Walcząc o sprawę Polską NIC by nie zyskali, a wiele stracili. Mysle ze rozumowanie Amerykancow moze byc podobne..
|
USA moze sie sprzymierzyc z wygrywajacym panstwem, dzielac terytorium przegranego na pol. W koncowej fazie konfliktu mogliby sie wmieszac, ladnie zajmujac terytoria przy malym nakladzie srodkow. Chyba tylko od partyzantow mogliby dostac, bo juz dwie wykanczajace sie armie maloby zrobily. Taka sama reakcja byla pod koniec ][ WW - praktycznie wiekszosc panstw mieszala sie w wojne po to, zeby miec jakis zysk (ew. "rozglos" jako wybawca swiata - patrz USA). Przeciez do dzisiaj Rosja nie podpisala pokoju z Japonia, tylko jest w stanie rozejmu.