A więc nadzeszła chwaila w której wklejam drugą częsć mojego pierwszego fake... jeszcze raz chciłbym przeproscic Bardaxa za to że nie poprosiłem o jego zgodę.... mam nadzieję że przyjmiesz przeprosiny...
A więc nasi bohaterowie weszli do katedry

Ponieważ nic nie znaleźli na pierwszym piętrze poszli dalej a tam co spotkali??

Zaczeła się walka z Mrocznymi Magami którzy okazali się być lepszymi niżeli by kto przypuszczał.

Po krótkiej (aczkolwiek wyczerpującej) walce nasi bohaterowie zabijają wrogów i uwalniają jeńcow

(wiem za dużo tego tam walnołem... ale mam nadzieję ze się odczytacie... następnym razem zrobie to inaczej)
Venom, Giant Growth i Arthur przyłanczają się do paczki

Tutaj nasi bohaterowie chca przeszkodzić Arcymagowi Mrocznych Magów lecz spóźniają się dosłowmnie o kilka sekund.

Gospodarz imprezki nie wydaje sie być miły

Panowie mają problem ale jak go rozwiązom??

Wiemy już jak ucieczką.. Niezbyt chonorowo ale jak mają ocalić ziemię to co mają zrobić??

A teraz czy nasi bohaterowi dotrą do zamku róla Elesara?? czy uda im się ostrzec przed nacciągającom burzą?? To wszytko i wiele innych w następnym odcinku ktory niestety będfzie za długo bo mam nauke w szkole
