Cytuj:
Oryginalnie dodany przez egg
btw. nie wiem jak to jest u szwedow czy brazylijczykow, ale u nas to jest cos takiego:
"daj mi cos, masz wyzszy lvl" (a poniewaz jestes moim rodakiem Twoim obowiazkiem jest mi cos dac)
|
to jest jeszcze nic

przenosiłem się ostatnio z rzeczami do pokoju no i głupia sprawa

- koleś podchodzi do mnie akurat jakiś tam polski typowo nick i koleś do mnie Ty daj mi jakiś eq bo mam niski lvl i jestem cienki... to akurat miałem jednego parcela z szitowym sprzętem... [scale armor, dwarven, battle hammer, warrior helmet etc. etc...] a ten do mnie co Ty mi za g... dajesz i wyszedłem z depo a ten mnie za mną... ja sobie szedłem zaczytany tutaj w forum i nei zauważyłem jak mi przestało iść z automatu

a ten mnie dognał i mnie zaczyna ładować... postałem tak pięć minut.. nic mi nie weszło... kilka szotów... i nagle koleżka zobaczył You Are Dead... a potem do mnie oburzony wielce że go spakowałem... bo przecież mógl mnie zaatakować bo mu taie gówna dałem... on chciał przecież p-seta... nie no... to było przegięcie...
a co do br... to kolesie są upierdliwi... są durni... i nie znają za bardzo języka... zaczynają nasuwać in english... a po chwili się okazuje że 'no english' szwedzi też potrafią dopiec, ale przynajmniej znają angielski i łatwiej jest się dogadać... to tylko takie podsumowanie... bo znam brazylijczyk którzy są spoko i biegle władają angielskim... znam też szwedów którzy nie potrafią powiedziec pół słowa po angielsku poza wyklepanymi formułkami sklepowymi no i słowami sell i offer
