Zobacz pojedynczy post
stary 26-10-2005, 21:46   #10
$corcerer
Nieobecny.
 
$corcerer's Avatar
 
Data dołączenia: 22 09 2003
Lokacja: Gdzieś w Necie. Liczba postów: koło 1337. http://rtfm.killfile.pl
Wiek: 39

Posty: 1,629
Stan: Na Emeryturze
Imię: Scorcerer
Profesja: Sorcerer
Gildia: Dreamers
Świat: Secura
Poziom: 23
Skille: 23/22
Poziom mag.: 42
Wyślij wiadomość przez ICQ do $corcerer $corcerer ma numer GG Użyj Jabbera. $corcerer ma login Tlenu scorcerer@tlen.pl Adres Jabbera do $corcerer
Domyślny

Chyba zgodzisz się ze mną, żę krytyka krytyce nierówna.
To jak obiream bodźce z zewnątrz zalerzy od kupy czynników - czy ktoś zrobił to prywatnie, czy przy wszytkich wyciągnął mi brud. Kto to jest, co mnie z nim łączy? Jak bardzo dsię znamy? Czy wiem co czuje tamta osoba mówiąc mi to/tamto? Dlaczego mi to mówi? Jakim tonem mi mów? Jak się wysławia (to też jest ważne)? Czy pokazuje mi jakąś lepszą drogę niż ta, którą krytykuje? Czy chce mi pomóc w staniu się lepszym? Jaki ja mam wtedy humor?

Może niektóre pytania wydadzą się błahe, ale każde wnosi coś ważnego - jeżeli odpowiedź będzie inna, to najprawdopodobniej zmieni się też moja rekacja na krytykę.

A, no i ważne jest też uzasadnienie - jak ktoś mi powie "ty z***ie *******ony w dupe ******* jestes po*******ony jak krowa na pastwisku" to raczej niewiele sobie z tego robię - zwyczajnie to spłynie. Ale jak ktoś spokojnie otwiera mi oczy to jak tu się z nim nie zgodzić?

A, no i co do dysputy: oczywiście że jest, prawie zawsze. Jeżeli mam jakieś wątpliwości, obiekcje, to wolę je przedyskutować, może dowiem się czegoś więcej, jak powinienem coś zmienić, w którą stronę iść.
__________________

Dżizas!
$corcerer jest offline   Odpowiedz z Cytatem