Wiecie co - ostatnio bylem na koncercie hh z kumplami. No i po koncercie wracamy sobie do domu. Niestety zachaczyl nas Jasiu - syn dentysty. Zaczal sie rzucac, bluzgac i wyzywac. Chcial nasz zbic wiec ucieklismy. Bo wszyscy wiedza, ze synowie dentystow sa ŹLI.
Przestancie pieprzyc jacy sk8towie sa zli. Tak jakby to byla roznica - sk8 czy czlowiek. Jesli dla was slowo juz dzieli czlowieka na dobrego i zlego, wspolczuje wam zycia, bo musi byc bardzo plytkie.
__________________
"Miła, błagam, nie zrozum mnie źle
Kocham cię tak jak swoje przestworza pokochał wiatr"
Moj jogger
|