Doczytałem do ok. 4 strony, gdize było porównanie rycerza i samuraja. Odnoszę wrażenie, że zbyt "poezyjnie" przedstawiacie samuraja.
Mówicie, że rycerze to "roboty" i "zakuci w zbroję". To bzdura, rycerstwo (głownie XII - XIV wiek) było bardzo honorowe, zapewne nie mniej niż samuraj.
Co do styli walki, rycerz "machał mieczem" w czasie bitwy, bo co będzie rozczulał wokół setek przeciwników, ale może pamiętacie Sąd Boży przedstawiony w "Krzyżakach", albo "Balladę o Rolandzie". Długie, epickie pojedynki na topory, miecze czy co tam było xD.
Więc, nie mówcie, że rycersto "było złe". Przedstawiliście tam (4 strona) opis wojownika (typowego żołnierza), a nie rycerza.
__________________
|