Polecam popłynięcie na vege, jest tam zazwyczaj full spawn polar bearow, bo Św. Mikołaja wiele osób nie odwiedza

. Poza tym wiele żarcia luzem leży na ziemii (śniegu) więc fooda tam jest naprawdę sporo. Oprócz tego polecam klasyczne miśki/deery/łowienie rybek.