Przekształcić? WTF?
A po kiego grzyba? Toż przekształcanie postów na "mądrzejsze" to tak naprawdę wielka mistyfikacja własnych odczuć i wypowiedzi. Pomyśl, że ktoś popełni głupstwo, a koleś pod nim go opieprzy, ale nie zacytuje - i co? Facet nr. 1 zmieni posta i wyjdzie na geniusza. Bezsens IMO - głupiego człowieka nie zrobisz mądrym, tak jak debilowatego tematu nie zrobisz miejsca do intelektualnych dysput...
Tak mniej więcej wygląda twoja propozycja - jeśli nie zajarzyłem, o co ci chodzi, to spróbuj wyjaśnić to jeszcze raz. Jaśniej.
__________________
*+10 punktów do lansu
|