NA POCZĄTEK PARE SPRAW ORGANIZACYJNYCH
1)Chciałbym podziękować wszystkim którzy dawali grafiki do tematu "Pomoc dla nowych fake'owców" Bez nich prawdopodobnie historyjka by nie powstała...
2)Jest to prolog,jeśli się wam spodoba,zrobię więcej
3)Jest to jeden z moich pierwszych fake,i pierwszy który zamieszczam tu.Proszę o szczere wypowiedzi..
4)Pomysł niejest zgapiony za zadnym z Fake,wenę dostałem oglądając gladiatora na TVN ;pp
5)Pisałem dialogi na specjalnym programie,który niema polskich liter.Więc teksty są troszke ubogie ;p
OK.
Część 1-PROLOG
Jak każdego dnia,dzielny wojownik Lizard fighter,kiedyś przywóca polaków,który wygrał niejedną bitwę.Rusza polować,i zmniejszać populację tibijskich niebezpieczeństw.
Nagle otoczyła go dziwna klatka energii,a w niej pojawił się GM.
GM,jak złośliwy,przeteleportował naszego bohatera do innego wymiaru,stojący nad ogniem,otoczony murem bohater teraz rozpaczliwie krzyczał...
Nasz Game Master,wyjaśnił wszystko herosowi,który zgodził się wziąśc udział w zawodach.
Następnego dnia w Pomieszczeniu spotkań:
Uzbrojeni wojownicy,staneli przed bramą do areny.Czekając na swoją śmierć...
Nasz bohater spotkał swojego dawnego przyjaciela!Dowódcę grupy elitarnych strzelców.
PODOBA SIĘ??

jeśli tak to zrobię więcej