Cytuj:
Oryginalnie napisane przez PAnczop
Oto dzisiajsza rozmowa z nOOb'em:
Stoje sobie pod domem i robię 16 mlv (teraz juz mam)
(noob):Ej
(ja):??
(noob):Który lev?
(ja):=/ SHIFT + prawy na mnie daj
(noob):aaaaa
(noob):ja mam 65
(ja):Brawo, pomyliłeś się o 58
(noob):spierd****
(ja): <HIT Z BOLTA>
(noob):<UCIEKA ZA EKRAN>
(noob):EJ nie bij mnie
(ja): TO mnie więcej nie przezywaj
(noob)  k
(noob):masz coś za darmo?
(ja):nie
(noob):widze ze masz, wpuść mnie na chwile do domku
(noob)  lx
(noob)  lx
(noob)  lx
(ja):głupiś?
(noob):WPUŚĆ MNIE bo jak nie to i tak wejde
(ja): w jaki sposób?
(noob):bo ja znam seromontsa
(ja):No nie, i mnie będzie huntowal?
(noob):AHUAHUAHU
(noob)  lac albo masz u niego hunta
(noob):bo to kolega z podworka
(ja)  nie, co ja teraz zrobie
(noob):ja tez mialem postac na 165 ale hakneli
(ja):nick? Pozatym jak SERMOMONRIS przeskoczy z serva na serwer?
(noob):wystarczy miec platne konto
(noob):i przeskakuje
(noob): seromonts-juz ide go zabić, przyjacielu, bedzie kasa dla ciebie, chcesz medzik plate?
(ja):LOL
(ja):stary to sie juz nudne robi
(noob):juz tu idzie
(ja):masz 5 seknd i cie zabijam
(noob):idzie tu
(ja)  dliczam
(noob):Ahuahauhau
Zabiłem go. po 2 dniach wrócił i powiedizł ze seromontisowi się net rozwalił i ze jeszcze mnie dorwie
A WIECZOREM:
(noob):ej, masz pozyczyc 5k
(noob)  rzyjacielu, prosze
|
Lol,niewiem czy tego troszkę nie pokolorowałeś ;p ale jeśli tak to to najcięższy przypadek jaki widzialem
Teraz coś odemnie:
Dark brozyn-mąż mojej siostry (75 royal)
Wacek,Kracek,Macek(18-28 lvlowe chary stojące pod dp)
Muss~... -kolega noob ;p
KIedy brozyn huntował sobie spokojnie na Pohu,mój kolega burał do Wacka,macka etc.
Kracek-chcesz deda noobie??
Nato ja podeszłem do niego i powiedziałem
-Zaraz ty padniesz jak go ruszysz....
nato macek(28 pall,ja wtedy 24 knight) A może ty chcesz paść?? O całym zajściu powiadomiłem brozyna(krzysia) i się uspokoił...Na wieść o tym Muss~...Odrazu wbił skulla i zaczoł pkować.Kiedy go bili,albo kiedy przegrywał pytał "kiedy przyjdzie brozyn??"
Pytanie to zadał 10 razy,czy on myślał że krzysiu mu pomoże??....
Wkońcu padł,i było namnie że krzysiu nie przyszedł...ALe mi niebyło żal nooba,brechałem przed kompem....