Chyba dwa lata temu albo rok, szedlem do szkoly i tak myslalem o moim snie.
I uswiadomilem sobie ze to o czym snilem bylo chocby niedokonczona kopia tego o czym myslalem dzien przed tym snem. Powtorzylo to sie okolo 3 razy albo 4.
Albo mam tez tak ze pomysle o czym i w ta noc sni mi sie mniej wiecej cos podobnego tylko, ze krotko.
|