Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vil
Potrenuje 6 miesiecy i bedzie miec cos na ksztalt jednomiesiecznego knighta z mniejsza iloscia hp i slabiutkimi sdkami. Robienie palka na melee jest pozbawione jakiegokolwiek ( powtarzam: JAKIEGOKOLWIEK ) sensu. To nie Diablo2, w ktorym w 2-3 dni mozna zrobic kompletnego chara.
Rownie dobrze mozna powiedziec zeby dotrenic sorcem ~35 melee, wziac w lape sca i tez sie bedzie dobrze expic... na dwarfach..
|
Dlaczego pozbawione sensu? Zrobienie skili melee na poziomie 50 nie jest wcale takie trudne, a przy takich skilach można juz zadawać całkiem sensowne obrażenia np. z war hammera (przynajmniej na tyle aby w miare sprawnie expic). Do tego przy okazji treningu wskoczy przyzwoity mlvl, dzięki czemu na wyższych levelach bedzie w miare opłacalne wspomaganie się podczas expienia runami. Oczywiście taki Palek będzie sporo słabszy niż Palek prowadzony w tradycyjny sposób, ale to jeszcze nie oznacza że jest to bez sensu. Gra takim palkiem mogłaby być nawet ciekawa, taki magiczny rycerz.
