Temat: Sny
Zobacz pojedynczy post
stary 12-11-2005, 20:26   #165
Aval'yah
Użytkownik Forum
 
Aval'yah's Avatar
 
Data dołączenia: 15 08 2004
Lokacja: Kwidzyn
Wiek: 35

Posty: 593
Aval'yah ma numer GG 8876263 Aval'yah ma login Tlenu aval-yah@tlen.pl
Domyślny

Sny. Miewam mniej lub bardziej porypane. Głównie koszmary.

Z tych ciekawszych, zapamiętałem jeden w którym wpadłem do basenu (chyba) i zacząłem tonąć. Widziałem nad sobą powierzchnię wody, jednak mimo, że rozpaczliwie machałem rękoma, nie mogłem wypłynąć, tylko spadałem co raz głębiej i głębiej. Gdy się obudziłem, jeszcze przez chwilę nie mogłem się zorientować co się dzieje, nerwowo rzucałem się na łóżku, starając się "wydostać".

W innym cały mój dom oblazły pająki. Były po prostu wszędzie, tysiące maleńkich pajączków, pokrywały każdy metr kwadratowy mojego mieszkania, a w samym środku siedziała pajęczyca-matka, która rodziła wciąż rodziła następne. Co dziwniejsze moja rodzina, zdawała się tego nie zauważać, wszyscy spokojnie chodzili po domu , wykonując zwyczajne codzienne czynności. Czy muszę wspominać, że wręcz nienawidzę pająków?

W jednym tych bardziej walniętych pewien kolega z mojej klasy, taki co to ledwo do następnej klasy zdał, wszedł cały zapłakany na lekcje w towarzystwie polonistki. Nauczycielka z surową miną objaśniła wszystkim, że gość jednak nie przeszedł dalej, na co ten chłopak rozłożył śliczną laurkę z napisem "KOCHAM WAS!", na co wszyscy zaczęli szlochać i lamentować. W rzeczywistości ten gość nie należy do wrażliwych, prędzej dałby nauczycielce w mordę niż zrobił coś takiego.
__________________
clipside of the pinkeye flight
i'm not the percent you think survives
i need sanctuary in the pages of this book.
gestating with all the other rats
nurse said that my skin will need a graft.
i am of pockmarked shapes
The vermin you need to loathe.
Aval'yah jest offline   Odpowiedz z Cytatem