Po pierwsze to lepiej jest odpalić zwykłą windowsowską tibię pod wine niż tą przeznaczoną dla linuxa, bo nie była już dawno uaktulaniana i wygląda jak tibia 5.0 czy 6.0 (widziałem gdzieś screena).
Po drugie to widocznie dla ciebie wszystko co jest trudne i czego nie umiesz obsługiwać jest popaprane.
