@up i @up up
generalnie zgadzam się z Wami poł na ppół
a dlatego, że:
akustyk jest droższy, ale uczysz się na nim grać szybciej, opuszki palców szybciej Ci się zdzierają i potem Cie już WCALE nie bolą. poza tym taka gitara jest potem bardziej poręczna.
klasyka polecam tym, ktorzy chcą nauczyć się grać na prawde dobrze - na klasyku słychać każdy nieczysty dźwięk, próg jest szerszy, gitara jest mniej wygodna, cichsza, szlag trafia zanim cokolwiek się na nią nauczysz
za to jest tańsza i mniejsza
moja rada: elektryk lub bardzo dobry elektro-akustyk. dlaczego? elektryk to gitara na której uczysz się grać strasznie szybko (wąski próg, mniejsza odległośc strun od progu), ale musisz jeszcze zainwestować w piec. elektro-akustyk to fuzja elektryka i akustyka
dobra gitare akustyczna kupisz za 550 zł, elektro-akustyka za 600, słabego elektryka za 630, a klasyka już od 230 zeta.
Wybór należy do Ciebie
osobiście polecam Fendera stratocastera, model Eric Clapton (8839 zł) lub Gibsona Les Paula ze wzmocnionym gryfem
(koło 4000.... $
)
papa