Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Smiti
Chciałem zawuważyć iż w większości szkół sa nietlyko pasztety 
Promujmy piękno a nie chowajmy je w mundurki 
|
Piękno promuje się samo, nie potrzebuje pomocy obleśnych stringów wyłażących z biodrówek które za chwilkę zlecą. Tylko na to czekacie, prawda? PANOWIE!!! Myślcie mózgiem a nie jajami, że już tak wulgarnie i obraźliwie się do was wyrażę. Chcecie sobie oglądać panienki z odsłoniętymi brzuchami, tyłkami i wszystkim czym chcecie to idźcie do burdelu albo załatwcie sobie film porno. Szkoła od tego nie jest. Powiedziałam jasno: po szkołe hulaj dusza ale szkoła jest po to, żeby się w niej uczyć a nie pokazywać co się ma(lub czego się nie ma a się wydaje, że ma)
Nawet panienki super piękne z sylwetką modelki też nie muszą pokazywać co mają na sobie tylko co mają w GŁOWIE(a przeważnie zieje tam pustka wypełniona od czasu do czasu słodkim blondynem hip-hopowcem z gaciami co mają krok poniżej kolan i wyglądają jakby było w nich świeżo nawalone - to ma być uczeń?)
Zazwyczaj ta co się najwięcej odkrywa to nie ma szacunku do siebie i pokazuje każdemu co zechce. Jaki normalny chłopak by taką chciał...
Kobieta powinna być niedostępna jak średniowieczna księżniczka w zamkniętej wieży a nie pokazywać każdemu na lewo i na prawo co ma a mundurek jest właśnie likwidacją "seksownego pasztetu" i tłamszenie przyszłych prostytutek(Problemy z żoną? Wystarczy ją wiernie kochać)a także likwidacja żuli i chuliganów bo mundurek chociaż nie wiem jak ochydny - zawsze uspokaja i zmusza do dobrego wychowania
oj Nekro, Nekro... omijaj totocoś kiedy twoja klasa składa się z 26 osób czyli 26 dziewczyn właśnie takich(nareszcie się stamtąd wyniosłam do klasy o znacznie wyższym poziomie inteligencji)
Smiti - okropna ci się krzywda stanie kiedy przejdziesz te kilka(naście/set) metrów od domu do szkoły i spowrotem? Jeśli mundurki byłyby obowiązkowe we wszystkich szkołach to nikt by nie uważał tego za obciachu bo każdy byłby w mundurku i nawet nikt nie zwróciłby na ciebie specjalnej uwagi
Jezusie nazaretański, kiedyś mundurki były, nie było młodocianych ***ew, żuli i chuliganów z którymi problemy ma dzisiejsza policja bo była większa dyscyplina a nie "bezstresowe traktowanie uczniów i bezstresowe wychowywanie" a z tym równa się rozpieszczanie na dziadowskiego bicza i potem rosną nam takie eee... odłamki społeczeństwa