@Ignatius:
Poczytaj topic od początku. Kto tam postował? O.o Caerlionne. Niesamowite no nie? A wiesz czemu sobie odpuściłem postowanie tutaj? Bo znudziła mnie wszechobecna w tym temacie głupota. Mimo to, ciągle szukałem informacji i nic nowego na ten temat nie znalazłem. Wyobraź sobie, że zarwałem nockę przed księgami z biblioteki w Hellgate i też nic ciekawego nie odkryłem.
@Goollintani:
Człowieku, nie ucz ojca dzieci robić. Co jak co, ale wiem co nie co o łacinie i zwroty takie jak w tym tekście w niej nie występują. Ale ja, w przeciwieństwie do was, wielcy poszukiwacze przygów, poszedłem do szkolnej nauczycielki łaciny. I co? I dupa zbita. To nie łacina. TObie też radzę, czytaj topic od początku. Pisałem tam, że pełno tu zwrotó podobnych, a czasami identycznych jak w hebrajskim i arabskim.
__________________
Follower of the Flying Spaghetti Monster.
Proud Pastafari.
|