Aval'yah - nie zabraniam tylko wyrażam swój sprzeciw. Wolę ochydne, brudnooliwkowe albo nawet wypłowiałoszare mundurki niż patrzeć na lewo i na prawo na wyłażące, obleśne stringi z biodrówek. Sama mogę zrezygnować ze swoich dzwonów i rozwleczonych koszulek Iron Maiden, nie będzie mi to przeszkadzać.
Uważasz, że średniowieczne suknie były workami na kartofle? Gratuluję
Nightwalker - jedyne co sobie mam do zarzucenia to niedowagę, prawie białą skórę i w każdej chwili grozi mi anemia bo sama się do takiego stanu doprowadziłam
Nekro - przecierpiałam dwa lata, nabawiłam się prawie zaawansowanej schizofrenii, wyrobioną mam surową opinię o takich elementach. Zmienić zdanie pomoże mi jedynie długotrwała terapia psychiczna
Stringi są jak najbardziej obleśnym wynalazkiem męskiej wyobraźni. Spadki biodrówek nieraz się zdarzają(zwłaszcza specjalnie... to tylko elementy z mojej byłej klasy wprowadziły taką modę w mojej szkole na zbyt luźne biodrówki...)
Kaczi - ja jednej(no może więcej...)powiedziałam, że wygląda jak tania dziwka. Dostawałam potem na gg głupie anonimy, że mam w******* tylko tak nie mam go już od roku(czego możnabyło się spodziewać po głupich laseczkach)
Sacred Platinum Dragon - nie mam do ciebie słów... zresztą to co chciałam powiedzieć powiedział(a) już Caerlionne i w zasadzie mogę tylko dorzucić "matko boska, co z ciebie wyrośnie(wyrosło)"
|