U mnie dzisiaj byla taka akcja na angielskim:
Nauczycielka powiedziala do kumpla zeby przeczytal zadanie:
N: Alan, przeczytaj teraz zadanie domowe!
<chwila mija>
N: czyli mam ci wpisac jedynke, bo nie masz zadania??
K: przepraszam, ale nie moglem mowic z pelna buzia
<cala klasa rotfl>
N: aha, czyli jeszcze dostaniesz punkty ujemne za jedzenie na lekcjach
K: Ale prosze pani, ja juz zjadlem!!!
<BIGGER ROTFL>
N: Skoro tak, to wyjdz na korytarz.
<kumpel wyciaga z plecaka jedzenie i kieruje sie w strone drzwi>
N: Ale bez jedzenia!
K: W takim razie wezne pieniadze (zabrzmialo to tak, jakby pieniadze do jedzenia xD, ale chodzilo o kupienie jedzienia w sklepiku szkolnym xD)
<ROTFL>
__________________
Darth Taca: wiesz co to spocony cyklop?
xxx: nom wkurza mnie ten bug ;/
|