Uczęszczam do II klasy gimnazjum. Kilkakrotnie ( 2-3) zdarzyło mi się ,,wagarować", lecz po głębszych przemyśleniach stwierdziłem, iż jest to strata czasu( trzeba nadorbić zaległośći). Rozmawiać ze znajomymi można w weekendy. Jestem ciekaw kiedy do tego dojrzejesz?? Twoja przyszłość będzie kolorowa- czy tu chodzi o fiolet( denaturat)??
PS. Nie przejmujcie się Duwafem

, może chłopak czuje się niekochany i szuka akceptacji

? On poprostu jeszcze nie dorósł do pewnych spraw

. Nic na to nie poradzimy.