Z przykrością muszę stwierdzić, że też zostałam "shackowana" (czy jak to tam sie pisze
)
Myślałam, że mnie coś szczeli! No ale cóż mi pozostało poza zmianą hasła?! Niestety nic.... Ciekawa jestem tylko kto to zrobił.
I zadaję sobie pytanie: Dlaczego ja? Straciłam zbroję, tarczę i plecak, ale na szczęście miałam drugą wędkę w depo
ale i tak jestem wkurzona bo nie mam zbroi i mam gorszą tarcze
aha no tak zapomniałam wspomnieć o kluczu, który też zniknął.
Cóż niestety są ludzie debile, którzy chcą się zabawić czyjimś kosztem. Trudno uwierzyć, że są tak prymitywni ludzie jak hakerzy... jakbym wiedziałą którzy to, to normalnie.... by nie pożyli za długo !!
Pozdrawiam wszystkich, których spotkał (tak jak mnie) taki przykry los.