Mozna sie wyzywac- ostatecznie nic innego nie robimy na tibia przez ostatnie pol roku jak wyzywamy sie z drazem, ale jakis poziom musi byc zachowany, czego postaram sie dopilnowac.
apropo wizji wszystkich proroków jakoby koalicja DoF - MK miała sie rozpasc
współpraca z MK idzie w naprawde sympatycznym kierunku i nie widze powodów dlaczego mieliby nas wykopac- bo jestesmy z PL? oni sami sa wielonarodowosciowi i nie maja podobnych dylematow we własnym gronie - a obecnie w naszym

od dawna znalismy wiekszosc nich- mimo ze bylismy po przeciwnej stronie to czesto rozmawialismy na msn i było, i jest sympatycznie tylko zmieniły sie strony konfliktu.
z drazem natomiast wiecznie były jakies zgrzyty. Trzymała to wszystko w kupie koniecznosc wspolnej walki z MK, gdy ich zabrakło widac co sie stało.
a ze draz zagrał z nami po chamsku to ktoregos dnia piłem sobie piwko Asarim, Zordanem, Jameha i Pollem- ktoś wstał uderzył piescia w stół i zawołał " tak nie bedzie"
wiec zwołalismy posiłki w postaci MK i teraz my robimy na złosc " el drazito "